MOCOWANIE SILNIKA – Jednostka napędowa jest mocowana w samochodzie odpowiednie przeguby elastyczne, które ograniczają drgania przenoszone na nadwozie.
W okresie rozwijania przez silnik mocy użytecznej powstaje moment wywracający, który usiłuje przekręcić silnik w kierunku przeciwnym niż obraca się jego wał korbowy. Ponieważ zdecydowana większość współczesnych jednostek napędowych jest zespolona ze sprzęgłem i skrzynią przekładniową, wzdłużna oś bezwładności przebiega skośnie, przechodząc przez środek ciężkości kompletnego zespołu napędowego. Z teoretycznego punktu widzenia, zespół napędowy należałoby zawiesić wahliwie, w dwóch punktach leżących na jego wzdłużnej osi bezwładności. W praktyce zespół napędowy zawiesza się w trzech ub w czterech miejscach za pomocą elastomerów (gumy syntetycznej, sprężystych tworzyw sztucznych) lub wykorzystując sprężyny oporowe, a nawet amortyzatory hydrauliczne.
Pełne wyrównoważenie sił bezwładności w silniku tłokowym jest teoretycznie możliwe dzięki tzw. układowi Taylora-Lanchestera. Składa się on z czterech wałków usytuowanych symetrycznie w stosunku do wału korbowego, na których umieszczone są odpowiednio dobrane przeciwciężary. Pierwsza para wałków, napędzana od wału korbowego przez koło pośrednie, wiruje w kierunkach przeciwnych z równymi prędkościami kątowymi. Zamocowane na nich przeciwciężary wytwarzają siły odśrodkowe, których składowe równoważą część siły bezwładności pochodzącej od mas posuwisto-zwrotnych mechanizmu korbowego. Wałki drugiej pary, napędzane od pary pierwszej, obracają się także w przeciwnych kierunkach, ale dwukrotnie szybciej. Związane z nimi przeciwciężary równoważą z kolei, na tej samej zasadzie, resztę sił bezwładności.
Wszystkie masy wyrównoważające muszą przy tym leżeć w płaszczyźnie osi cylindra, prostopadłej do osi wału korbowego, by uniknąć pojawienia się dodatkowych momentów. Siły pochodzące od mas wirujących mechanizmu korbowego można natomiast wyrównoważyć tradycyjnymi przeciwciężarami na wale korbowym.